Autor Wiadomość
Amras
PostWysłany: Sob 15:22, 06 Sty 2007    Temat postu:

*Miło, że ktoś mnie wreszcie odwiedził, dobrze, że chociaż posprzątałem ^^* pomyślałem i wróciłem do swoich zajęc.
Naora
PostWysłany: Sob 15:20, 06 Sty 2007    Temat postu:

Uśmiechnęła się i odjechała na kasanie.
Amras
PostWysłany: Sob 15:19, 06 Sty 2007    Temat postu:

-"To ja ci dziękuje za odwiedzenie mnie. Pozdrów Egeliona i Erlonda ode mnie" - powiedziałem z uśmiechem, odprowadzając ją do wyjście.
-"A co do naszej rozmowy to się zastanowie jeszcze co z Archer" - dodałem
Naora
PostWysłany: Sob 15:15, 06 Sty 2007    Temat postu:

- Rozumiem. " - powiedziała. - "Przykro mi ale musze iść. Trzeba obiad zrobić. Dziękuje za miło spedzony czas." - powiedziała kierując się do wyjścia.
Amras
PostWysłany: Sob 15:12, 06 Sty 2007    Temat postu:

-"Może, sam nie wiem. Lubię z nią spędzać czas, ale czy ona by chciała czegoś więcej, niż wspólne treningi? Narazie niech będzie jak jest, nie chcę związywać się za szybko, bo potem jeszcze będę cierpiał stratę. To wspaniała Elfka i dobra przyjaciółka" - powiedziałem z uśmiechem
Naora
PostWysłany: Sob 15:09, 06 Sty 2007    Temat postu:

- "A Archer? Pasujecie do siebie." - powiedziała aby podnieść go na duchu.
Amras
PostWysłany: Sob 15:07, 06 Sty 2007    Temat postu:

-"Czasem tak bywa niestety. Twoja siostra to wspaniała osoba, mam nadzieje, że znajdzie sobie kogoś, kto ją uszczęśliwi. A ja zawsze byłem sam, jakoś się do tego przyzwyczaiłem. Nie wiem jak to jest mieć kogoś bliskiego." - powiedziałem z lekkim zasmuceniem.
-"Ale z drugiej strony nie jest tak źle. Przynajmniej mogę poszaleć" - zażartowałem
Naora
PostWysłany: Sob 15:02, 06 Sty 2007    Temat postu:

- "Masz racje nie znamy się. Szkoda, że ci się z Asayagi nie ułożyło." - powiedziała odkładając filiżanke.
Amras
PostWysłany: Sob 15:00, 06 Sty 2007    Temat postu:

-"To miło, że do mnie wpadłaś, mimo, że się prawie nie znamy. Jak widzisz, żyje sobie tu skromnie na uboczu, próbując nie przeszkadzać nikomu, a wręcz pomagać, jeśli mnie ktoś o to poprosi." - kontynuowałem miłą pogawędkę
Naora
PostWysłany: Sob 14:54, 06 Sty 2007    Temat postu:

- "Ja też nie miewam gości. Nudziło mi się więc pomyślałam, że wpadne. Sama." - powiedziała uśmiechając się.
Amras
PostWysłany: Sob 14:49, 06 Sty 2007    Temat postu:

-"Ah rozumiem." -powiedziałem z uśmiechem
-"To miło z twojej strony, że mnie odwiedziłaś, nie mniewam za częto gości tu u siebie."
Naora
PostWysłany: Sob 14:45, 06 Sty 2007    Temat postu:

- "Nie nie spodziewam się dziecka. Narazie nie." - powiedziała biorąc filiżanke herbaty.
Amras
PostWysłany: Sob 14:43, 06 Sty 2007    Temat postu:

-"Spodziewasz się drugiego dziecka? To wspaniała nowina."- powiedziałem
Naora
PostWysłany: Sob 14:32, 06 Sty 2007    Temat postu:

- "Dobrze. Ale ja nie zajmuje się jego treningami tylko mój mąż. Nie mam głowy do takich rzeczy." - powiedziała opierając się. - "Ja będe zajmować się córeczką." - powiedziała kładąc ręke na brzuchu.
Amras
PostWysłany: Sob 14:30, 06 Sty 2007    Temat postu:

-"To moja tajna receptura" - zaśmiałem się
-"Jak tam Erlond się czuje? Chyba, czas na kolejny trening" -powiedziałem

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group