Autor Wiadomość
Egelion
PostWysłany: Pią 12:05, 29 Gru 2006    Temat postu:

"Ciekawe co jeszcze spotka mnie w dzisiejszym dniu ?? " – ironicznie powiedział sobie w myślach, po czym z powrotem wrócił do porządkowania Księżycowej kartoteki....
Jotoko
PostWysłany: Pią 10:33, 29 Gru 2006    Temat postu:

Uśmiechnełam się i przytuliłam Egeliona -"Dzięki!" - dałam mu całusa w policzek i zniknełam...
Egelion
PostWysłany: Śro 20:27, 27 Gru 2006    Temat postu:

"Najsmutniejszym widokiem jaki widziałem to obraz smucącego się Aniołka " - Egelion rzekł wesoło....

"Więc ja przyjmę ten zaszczytny tytuł "Duchowego Ojca", Ty zaś serdecznie się uśmiechniesz !! Wink "
Jotoko
PostWysłany: Śro 20:10, 27 Gru 2006    Temat postu:

"prosze... Tobie najbardziej ufam..." - zrobiło mi się smutno...
Egelion
PostWysłany: Śro 19:31, 27 Gru 2006    Temat postu:

"Nie mam na myśli moich grzechów, nie chodzi mi również o reputacje. Mogę jednakże nie podołać zadaniom, które przypisane mi zostaną po przyjęciu tego tytułu... " - smutnym wzrokiem spojrzał na Jotoko

"Jestem Elfem.... niestety tylko Elfem !! "
Jotoko
PostWysłany: Śro 9:19, 27 Gru 2006    Temat postu:

"pewnie, ze się nadajesz... to, że zrobiłeś kiedyś krzywdy innym może być wybaczone... a inną drogą Duchowy Ojciec..." - podleciałam do Egeliona -" ...może podnieść Ci reputacje Very Happy "
Egelion
PostWysłany: Wto 19:55, 26 Gru 2006    Temat postu:

Nastała niezręczna cisza...

"Tak, rzeczywiście to wspaniała nowina, że kolejny anioł zasiedli moją osadę, jednakże nie wiem, czy nadaje się na "duchowego ojca"...

„Myślę, że nie jestem godny tego zaszczytu...."
Jotoko
PostWysłany: Pon 22:56, 25 Gru 2006    Temat postu:

-"drogi Egelionie... chce Ci powiedziec dobra wiadomosc dla naszej osady... bede miec dziecko... oczywiscie aniol i..." - nastala lekka cisza -" i...chce... zybys byl jego duchowym ojcem. Pewnie nigdy nie slyszales o tym ale u nas tam o gory jest to "pomocnik" w wybieraniu wyboru... oczywiscie jest to tez duzy zaszczyt..." - popatrzylam na Egeliona...
Egelion
PostWysłany: Nie 10:56, 24 Gru 2006    Temat postu:

"Ehhh.... nie jest to najwyraźniej mój szczęśliwy dzień... " -rzekł sobie w myślach...

"Więc, w czym mogę Ci pomóc ?? "
Aegnor
PostWysłany: Sob 18:13, 23 Gru 2006    Temat postu:

"Bracie teraz jako Przywódca Osady mam wiele obowiązków...Wybacz, porozmawiamy później....” - po tych słowach wybiegłem za Asayagi, nie dając możliwości zatrzymania mnie...
Asayagi
PostWysłany: Sob 17:54, 23 Gru 2006    Temat postu:

-Ide już bo Jotoko chciała porozmawiac z Egelionem..-powiedzialam i wyszlam z sali
Aegnor
PostWysłany: Sob 17:27, 23 Gru 2006    Temat postu:

"Asayagi nie zostaniesz dłużej ??
Myślałem, że nieźle całuje??”
Wink
Asayagi
PostWysłany: Sob 17:25, 23 Gru 2006    Temat postu:

-Rozumiem -powiedziałam-..no to ja znikam Egelionie-powiedziałam do przyjaciela
Już miałam wyjść gdy nagle obróciłam się w drzwiach i dodalam
-...i uważaj na to co mówiłam..."
Jotoko
PostWysłany: Sob 17:08, 23 Gru 2006    Temat postu:

oparlam sie o sicane -" poczekam az zostaniemy sam na sam Egelionie ^^"
Egelion
PostWysłany: Sob 17:02, 23 Gru 2006    Temat postu:

"Witaj Aegnorze.... Witaj Jotoko !! "

" Aegnorze, Jotoko cóż Was sprowadza w moje skromne progi ?? "

Egelion położył rękę na swej twarzy, aby ukryć zażenowanie....

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group