Poznaj życie w Lesie Tajemnic

Naora

Juest tu bardzo wysoko. mozna dotykac chmur. Idealne miejsce do mażeń.

Zuriel

;] marzy mi się wyspa ... a na niej no cóż moje marzenie Wink

Lachana

Przychodzę i patrzę w dół. Kiwnełam głową elfowi i westchnełam pochylając się niebezpiecznie.

Naora

Przyjechałam tu, a za mna Marriesa. Zesiadłam z konia i patrzyłam na obłoki.

Marriesa

Przyjechałam za Naorą i zsiadłam z Moona
-Chciałaś o czymś porozmawiać? - spytałam przyjaciółki

Naora

- "Tak" - powiedziałam niepewnie. - "Chciałam, bo wiem, że tobie moge zaufać. " - powiedziałam to odwacając głowe w stronę Marriese.

Marriesa

Uśmiechnęłam się
-A więc słucham - powiedziałam

Naora

- Więc.... - zaczęłam niepwnie. - Cjciałam cię przeprosić. - powiedziałam. - Za to iż chciałam abyś była moja druchną, a nic z tego nie wyszło. To jeste juedna sprawa. Druga.... Druga jest taka, że chciałambym abyś mi w czyms pomogła. - powiedziałam i owróciłam głowę ku panoramie lasu.

Marriesa

-Nie masz za co przepraszać - powiedziałam uśmiechając się - A w czym mam Ci pomóc? - spytałam ciekawa

Naora

Zamyśliłam się przez moment. Ale po chwili odcknęłam się i odpowiedziałam:

- "W przygotowaniu pokoju dla dziecka" - i uśmiechnęłam się do przyjaciówki kładąc sobie ręke na brzuchu.

Marriesa

Zamurowało mnie, stałam przez kilka chwil nieruchomo
-Jesteś w ciąży?! - krzyknęłam nagle xD i rzuciałam się na Naorę, przytuliłam ją mocno
-Serdeczne gratulacje!!! - krzyknęłam do niej xD

Naora

Usmiechnęłam się. Odwazjemniłam uścisk i odpowiedziałam:

- "Tak jestem w ciąży. Ale chyba nie musisz pytać kto jest ojcem."

Marriesa

-Nie, nie muszę - powiedziałam z uśmiecham

Naora

Uśmiechnełam się:

- "Pomożesz mi wybrać kolor do pokoju dziecka"?? - zapytalam.

Marriesa

-Nie znam się na tym za bardzo, ale pomogę - powiedziałam z uśmiechem