Poznaj życie w Lesie Tajemnic
Gdzie rządzą elfy
Obecny czas to Sob 21:57, 18 Maj 2024

Posiadłość rodu Egeliona
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Poznaj życie w Lesie Tajemnic Strona Główna -> Księżycowy Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Wto 22:41, 21 Lis 2006    Temat postu:

- Prosze - powiedziłam - Teraz powinieneś dużo jestść i pić żebyś miał dużo siły.

Kiedy skończył jeść i pić zabrałam naczynia i usiadłam mu na kolana. Powiedziałam:

- Naprawde mnie kochasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 14:08, 22 Lis 2006    Temat postu:

"A cóż te słowa znaczą? " -zapytał...
" Tak, "Kocham Cię" - powiedział po chwil- "I powtarzać to mogę, zawsze - kiedy tylko zechcesz. Ale chyba nie oto chodzi, nie o to, by nadużywać słów o tak mocnej wartości ? Niech to moje czyny, a nie słowa świadczą o uczuciu, którym Cię dążę" - rzekł


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 15:01, 22 Lis 2006    Temat postu:

Sojrzałam na Egeliona i czułam że mówi szczerze. Poprosiłam go więc:

- Prosze badz przy mnie berdziej spontaniczny i nie taki powarzny. Ja nie jestem twoim wrogiem ani podwałdym, że musisz na każdym kroku pokazywac swą wyższość. - Powiedziałam to p[atrząc w głębie jego oczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 15:14, 22 Lis 2006    Temat postu:

"Już taki jestem... ojciec zawsze mnie uczył, że rozwaga jest największą cnotą władcy. Przykro mi, ale jako przywódca osady nie mogę być "rozkapryszonym bachorem, cieszącym się ze wszystkiego" muszę zachowywać się godnie tego miana i honorowo piastować urząd, który jest mi przeznaczony. Powaga w tym wypadku jest rzeczą naturalną i nic tego nie zmieni " -Egelion westchnął głęboko...
„Robię to dla poddanych, chcę aby wiedzieli że jestem dobrym następcą ojca, a nie byle „błaznem”. Moje zachowanie w każdej sytuacji musi przewyższać pospolite Elfy, gdyż tylko w taki sposób będę mógł być ich przykładem i autorytetem.” - mówił to poważnie. Wiedział, że jego słowa mogą tylko pogorszyć sytuację, liczył jednak na wyrozumiałość Rakszasy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 19:47, 22 Lis 2006    Temat postu:

Pokiwałam tylko głową i westchnełam. Zadałam jeszcze jedno pytanie:

- Wstydzisz się mnie? Wstydzisz sie mnie przytulać przy innych? - To pytanie miało dla mnie największoszą wartość. Jeżeli wytydzi się tego to chyba nie będzimy dobą parą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 19:52, 22 Lis 2006    Temat postu:

"Kocham Cię" - powiedziawszy te słowa Egelion wyszedł...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 20:04, 22 Lis 2006    Temat postu:

Nie odpowiedział na moje pytania. Czułam się z tym źle. Popatrzyłam za nim w oknie. Wiedziałam dokąd idzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
hikari
Gość







PostWysłany: Śro 20:07, 22 Lis 2006    Temat postu:

W tej chwili nie pukając, weszłam do domu. Rakaszo. Przykro mi. Natychmiast ją przytuliłam.
Powrót do góry

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 20:12, 22 Lis 2006    Temat postu:

Przytuliłam ją i powiedziałm:

- Niedługo odejde.... Do mojego ojca w niebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 20:41, 22 Lis 2006    Temat postu:

Egelion wrócił do domu z Rakszasą na rękach. Patrząc na jej anielską twarz czuł się podle, nie rozumiał jak mogło do tego dojść. Położył ją na łóżku.
Wiedział, że może mu nie wybaczyć ! Lecz mimo to czuł obowiązek pomocy jej, kochał ją i nie chciał jej stracić. Rozumiał jak wielki zrobił błąd, lecz nie wiedział jak go naprawić. Sam zajął się opatrunkiem, gdy skończył zmęczony usiadł koło niej. Nie obchodziło go to, że było mu zimno, to że źle się czuł. W tej sytuacji obchodziło go tylko zdrowie i życie ukochanej. Siedział przy niej cały czas, czekając aż się obudzi i powtarzając sobie jakim to jest idiotą!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 20:50, 22 Lis 2006    Temat postu:

Pierwsze co zobaczyłam to był on. Nie mogła mowić jego imienia. Jego widok budził u niej wstret. Nie odzywała się do niego jakiś czas. Zobaczyła, że ma opatrzoną rane, że przy niej sioedzi ale to nie miało dla mnie teraz znaczenia. Z natury jestem mściwa, ponieważ gdy wróg zabił mego ojca zemścilam się na nim i do tej pory to było najgrosze co ją spotkało, teraz to co zabaczyła u niej. U tej.... Nie przejdzie mi jej imie przez gardło. Widziałam, że wyciągał do mnie reke, ale ja krzyknełam natychmiast:

_ Nie dotykaj mnie! Tymi samymi rękoma dotykałeś ją, a teraz chcesz dotykac mnie! Mówiłeś mi o obowiąchach przywódcy o honoże i o tym, że musisz dawać przykład ludzią, a co zrobiłeś! Chańbiłeś swe imie zdradzając mie! - Wykrzyczałam mu to prosto w twarz. Popłakalam sie. Ulżyło mji gdy to mu powiedzialam. Czułam jak wielki ciężar spadł jej z serca. Patrzyła na jego zmieszanie na twarzy i czekała jak coś powie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 21:01, 22 Lis 2006    Temat postu:

"Masz rację zdradziłem swój honor, godność, wszystkie nauki swoich przodków. Zawiodłem mieszkańców Osady, Ciebie i Siebie. Cóż mam powiedzieć, że mi smutno? żal? - owszem to prawda - wiem, że źle zrobiłem. Ale czy warto wszystkie wspomnienia, miłe wrażenia, nasze marzenia i przeżycia zaprzepaścić przez jeden incydent? Dostałem nauczkę, którą zapamiętam do końca mojego długiego Elfiego życia, uwierz mi. Rozumiem, że ciężko wybaczyć zdradę i że niewiele jest osób, które to potrafią. Ale ty jesteś inna, inna od wszystkich i właśnie dlatego to Ciebie Kocham. Proszę wybacz mi!!” – Egelion mówił to niemal ze łzami w oczach. Gdy skończył delikatnie objął Rakszase.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 21:04, 22 Lis 2006    Temat postu:

Ja też go objełam. tego mi było trzeba. Zaraz jednak spytałam się go:

- A co się kierowało wtedy, że zrobiłeś to co zrobiłeś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Egelion
Przywódca elfów Ksieżyca



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 21:08, 22 Lis 2006    Temat postu:

"Hmmm....chyba to samo co kieruje mną teraz" - odpowiedział, poczym najlepiej jak potrafił pocałował ukochaną

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Autor Wiadomość
Naora
Żona Egeliona



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Śro 21:09, 22 Lis 2006    Temat postu:

Szamotałam sie przez moment ale nie mogłam się oprzeć. Poniosło mnie to co pierwszego dnia spotkania mnie znim. Czułam jakby wszystko zaczeło się od nowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Poznaj życie w Lesie Tajemnic Strona Główna -> Księżycowy Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Następny
Strona 2 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group.
Theme Designed By ArthurStyle
Regulamin