Poznaj życie w Lesie Tajemnic

Amras

"Relaks jest bardzo potrzebny. Trzeba dać odpocząć swemu ciału, gdyż to pomaga w wzmacnianiu go." - nie wiedząc co mówić ciągnełem dalej

Marriesa

-Tak, a to jest wspaniałe miejsce do relaxu, szum fal i ciepły piasek - powiedziałam uśmiechając się

Amras

-"Dobrze, jest znaleźć swoje miejsce, gdzie można się wyciszyć i uwolnić od natrętnych myśli"

Marriesa

-Masz rację - powiedziałam tylko i przymknęłam oczy wsłuchując się w szum fal...

Amras

Patrzyłem na Elfkę wsłuchującą się w szum fal. ["Jak dawno nie mogłem zrelaksować się tak jak ona"] - pomyślałem i też zaczełem wsłuchiwać się w kojący szum morskich fal

Marriesa

Leżałam na ciepłym piasku i wsłuchiwałam się w szum fal, powoli zaczęłam zasypiać...

Amras

-"Widzę, że jesteś zmęczona" - powiedziałem cicho
-"Miło się gaworzyło, lecz musz już iść, nie będę Ci przeszkadzał"-dodałem

Marriesa

Nie odpowiedziałam bo spałam już...

Amras

Widząc, że Marriesa śpi, nie budziłem jej, tylko usiadłem i spoglądałem coraz to na morze, coraz to na spokojny sen elficy. Nie chciałem, żeby jej się coś stało, więc czuwałem nad nią

Marriesa

Spałam z lekkim i spokojnym uśmiechem na twarzy, ale w ręku ściskałam swój miecz...

Amras

Elfka spała nad wyraz czujnie ściskając swój miecz. Podszedł do mnie mój towarzysz i zaczął mnie lizać.
"Achernar przestań starczy." - ["Widocznie chce się pobawić"]
Dawno się już nie bawiłem z moim towarzyszem. Zaczeliśmy się ganiać po plaży. On jak zwykle jednak był szybszy i mnie przewrócił. Skakał dookoła mnie.
"Nie chałasujmy za bardzo, bo MArriesa śpi, a nie chcemy przecież jej zdenerwować." - odrzekłem do przyjaciela i znowu zaczeliśmy się ścigać

Marriesa

Obudziłam się otwierając powoli jedno oko, usiadłam
-Przepraszam, że tak zasnęłam - powiedziałam do Amrasa i przeciągnęłam się - Chociarz...to mi było potrzebne, odrazu czuję się lepiej - dodałam z uśmiechem

Amras

"Nie gniewam się." - odparłem
"Mam nadzieje, że nie zbudziliśmy Cię" - powiedziałem z uśmiechem patrząc na Achernara

Marriesa

-Nie, nie - zapewniłam i rozejrzałam się

Amras

-"Dlaczego się tak rozglądasz?" zapytałem z uśmiechem.